środa, 1 lipca 2015

slowo

Czytam blogi,  obserwuję kobiety na ulicy i myślę sobie ile z nich pamięta powiedzenie :  jak cię widzą tak cię piszą. 
Coś we mnie się burzy gdy mijam ładną kobietę, całkiem zgrabną, ładnie ubraną  a gumę żuje z otwartą buzią. Bądź gdy spodnie zwisają jej do połowy pośladków i gdy kuca cała ulica widzi bieliznę jaką ma na sobie...
Może mam a duże wyobrażenie o kobietach jednakże uważam iż powinny zwracać uwagę na detale które zakładają bądź robią. 
Wyobraźcie sobie...jesteście w autobusie, barze, gdziekolwiek, patrzycie na kobietę która to i z grupką znajomych. Myślicie, całkiem milo wygląda...a tu nagle się odzywa...i co drugie słowo to osławiony przecinek na k... Cały urok mija.
Ludzie zaczęli przeklinać. Bardzo. Zapomnieli większości słów i zastąpili je epitetami. Opisy zdarzeń, ubiorów, przyjaciół...
Czy oby na pewno taki język jest sexi. Czy to jest język który Twój mąż chciałby słyszeć z twoich ust?
Wiecie, że większość ludzi która ze mną rozmawia nie rozumie o cym mówię.  Nie rozumieją słów aczkolwiek ,jednakże, bynajmniej.  Wydają im się śmieszne i przestarzałe... może mają rację...może faktycznie lepiej brzmi  zamiast bynajmniej : chyba cię popierdoliło.
Może faktycznie moje przekonania i wartości są przestarzałe...
A „nowoczesne” słownictwo jest cool...  ;p;p;p Tak przynajmniej myśli współczesna młodzież.
Oczywiście brak znajomości języka nie prowadzi tylko do przeklinania ale także do zaniku uwodzenia. Przecież jak kobieta ma nadać odpowiedni ton głosu kiedy używa tylko 5 słów? ;)

Wiem, dziś krótki i marudny artykuł ale właśnie to ruszyło ostatnio „Jak być kobietą” ;)  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz